

Dziś TVP organizuje debatę przedwyborczą z kandydatami na urząd Prezydenta RP. Zaproszenie przyjęli wszyscy kandydaci, oprócz urzędującego prezydenta który ewidentnie boi się że brak kartki doprowadzi do widowiskowej kompromitacji.
Okazuje się, że TVP odmówiła postawienia w studiu dodatkowego, pustego krzesła symbolizującego jedenastego kandydata – nieobecnego Bronisława Komorowskiego, który będzie na „prywatnej debacie” w Polsacie, z Jarosławem Gugałą.
Organizatorzy debaty w TVP odmówili pozostawienia pustego miejsca dla kandydata PO, Bronisława Komorowskiego. Jest jednym z kandydatów powinno być w studio również miejsce dla niego – mówi Dariusz Joński z SLD.
Pod znakiem zapytania, stoi również występ Pawła Kukiza który rozważa bojkot debaty w proteście przeciwko działaniom TVP.
Zaraz może się okazać, że nie wezmę udziału w tej debacie. Otóż dzwonili do mnie chłopcy z naszego sztabu i okazuje się, że nie będzie krzesła dla Bronisława bo Bronisława nie będzie więc krzesło nie jest potrzebne. O NIE! Ja upieram się przy tym, aby postawili puste krzesło z tabliczką „Bronisław Komorowski”. Pójdę do TVP ale jeśli tego krzesła nie wystawią to w debacie uczestniczyć nie będę. Nie będzie Bronek pluł nam w twarz. Po prostu. – napisał muzyk na swoim facebooku.