Teczka TW Bolka zabezpieczona w domu Czesława Kiszczaka jest autentyczna, podobnie jak zobowiązanie Lecha Wałęsy do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Tak wynika z ekspertyzy grafologicznej, której wyniki mają zostać zaprezentowane we wtorek.

Współpracę Wałęsy z SB potwierdza ekspertyza grafologiczna wydana przez biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna w Krakowie. Opinia biegłych liczy około tysiąca stron. W teczce tajnego współpracownika o pseudonimie Bolek, którą zabezpieczono w ubiegłym roku w domu Czesława Kiszczaka, większość dokumentów, a w szczególności tych najistotniejszych, okazała się autentyczna.

Wcześniej na konferencji IPN-u Wałęsa oświadczył, że „ani na sekundę nie był po tamtej stronie”. „Jestem czysty jak łza” – dodał. „Udowodniłem na papierach wszelkich i IPN udowodnił, że podrabiano na mnie papiery z nazwiskami włącznie. Teraz chwycono się Kiszczaka i teczek Kiszczaka. Przecież dobrze wszyscy wiedzą, że ten Kiszczak dał polecenie, by zniszczyć wszelką dokumentację. Są protokoły, spisy, nazwiska” – brnął Wałęsa.