Kandydat na prezydenta Francji Emmanuel Macron powiedział w jednym z wywiadów, że jeśli zostanie prezydentem, opowie się za sankcjami UE wobec Polski, która „naruszyła wszystkie zasady Unii”.

„W ciągu trzech miesięcy po wybraniu mnie (na prezydenta) podjęta zostanie decyzja w sprawie Polski” – powiedział Macron.

Nie możemy mieć takiej Europy, w której (…) gdy mamy do czynienia z państwem członkowskim zachowującym się tak jak Polska czy Węgry w kwestiach dotyczących uniwersytetu, wiedzy, uchodźców, wartości fundamentalnych – to podejmuje się decyzje, aby nie robić nic” – kontynuował Macron.

„Nie ustąpię w żadnej kwestii. Ci, którzy tego nie zrozumieli, nie znają mnie” – podkreślił.

„Chcę, aby przypadkowi Polski przyjrzano się w sposób całościowy. I aby w kwestiach dotyczących praw i wartości Unii Europejskiej wprowadzono sankcje” – dodał Macron.