W Watykanie co roku pojawia się szopka Bożonarodzeniowa. Tym razem wywołała dezorientację nie tylko wśród katolików, lecz także osób dalekich od Kościoła. Facebook usunął zdjęcie szopki z uzasadnieniem, że może ona zawierać treści „seksualnie sugestywne lub prowokujące”.

W jednej ze scen rzeźby trzech mędrców pochylają się nad leżącą na słomie figurą dorosłego nagiego mężczyzny. Leży on na miejscu, w którym w dniu Bożego Narodzenia umieszczona zostanie figurka Dzieciątka Jezus.

Twórcą szopki jest neapolitański artysta Antonio Cantone. Przyznał on, że nie ma ona charakteru świątecznego, a jej intencją było prowokowanie widzów. Scena z nagim mężczyzną była jedną ze scen przedstawiających dzieła miłosierdzia: głodnych nakarmić, spragnionych napoić itd. Ta najbardziej kontrowersyjna dotyczyła nakazu: nagich przyodziać.

Papież Franciszek podczas inauguracji szopki Bożonarodzeniowej wypowiedział się bardzo pozytywnie na jej temat. Jest ona jego zdaniem „sugestywnym miejscem, w którym kontemplujemy Jezusa, biorącego na siebie ludzkie nieszczęścia i zapraszającego nas, abyśmy czynili podobnie, przez akty miłosierdzia”.