Z wyglądu przypomina Jana XXIII, ma sympatię papieża Wojtyły, mówi z prostotą jak Jan Paweł I i myśli jak Joseph Ratzinger. Mieszanka wybuchowa – napisał o papieżu Franciszku dzień po jego wyborze na Stolicę Piotrową korespondent agencji „Zenit” Salvatore Cernuzio. Tą i inne ciekawostki o Ojcu Świętym znajdziemy w najnowszej książce Wydawnictwa Fronda.

Okładka książki.
Foto: Wydawnictwo Fronda

„To ja – papież Franciszek” to zbiór anegdot z życia papieża Franciszka – od dzieciństwa do pierwszych miesięcy pontyfikatu. Dowiemy się choćby o tym, czy papież był urwisem, czy w młodości „stracił głowę” dla jakiejś dziewczyny,jak wspominają go jego współpracownicy z różnych etapów życia, jak sobie poradził z wyborem konklawe, itd.

Z książki możemy dowiedzieć się, że papież nie zawsze jest uśmiechniętym, miłym staruszkiem. Kiedy trzeba, umie też ostro napomnieć. Tak było na audiencji dla włoskich parlamentarzystów 28 marca 2014 roku. Ojciec Święty w kazaniu w bardzo ostrych słowach mówił o klasie rządzącej z czasów Jezusa, ale wszyscy komentatorzy zgadzają się z tym, że te słowa odnosiły się także do współczesnych polityków  – Papież przemawiał z wielką siłą. Dał napomnienie. Powiedział, że klasa rządząca musi umieć dostrzegać problemy i potrzeby tych, którzy sobie nie radzą – mówiła po spotkaniu Laura Bordini, przewodnicząca Izby Deputowanych. Franciszek mówił o klasie rządzącej jako o ludziach zamykających się w wąskich partyjnych interesach, zdeprawowanych, trwających niewzruszenie we własnym grzechu.

Jednak przez wszystkie lata swojej działalności Jorge Bergoglio podkreślał, że nie potępia człowieka, ale grzech. Wyraz temu dał, kiedy jeden z jego przyjaciół w 2010 roku podzielił się z nim informacją o tym, że jego syn jest gejem. – Nie możesz odrzucić własnego dziecka, gdyż tym charakteryzuje się duch chrześcijański – powiedział mu ówczesny kardynał, metropolita Buenoa Aires. Jednocześnie w tym samym roku kilkakrotnie występował przeciwko planom legalizacji związków homoseksualnych w jego kraju.

Papież Franciszek zawsze był blisko ludzi i starał się pomagać im w problemach. Warto tu przytoczyć informację o tym, że będąc arcybiskupem Buenos Aires uratował niemal 80 prostytutek z rąk sutenerów i pomógł im rozpocząć nowe życie. Znalazł dla nich tymczasowe schronienie w klasztorach i domach prywatnych.

Mimo, że książka „To ja – papież Franciszek” wydaje się być niewielka, to gromadzi wiele anegdot, historii, opinii o papieżu. Niektóre z nich są powszechnie znane, wiele jednak nadal znają tylko nieliczni. Warto więc wgłębić się w tą lekturę – czyta się ją bardzo dobrze. Poznajcie Franciszka takim, jakim jest na codzień.