Podczas gdy cała uwaga skupiana jest na Emmanuela Macrona, trzy partie muzułmańskie postanowiły wystawić swoich kandydatów do wyborów parlamentarnych, które odbędą się we Francji 11 i 18 czerwca – czytamy na ndie.pl.
Partia polityczna Sojusz Muzułmańskich Demokratów (UDMF) założona 5 lat temu w wyborach regionalnych w 2015 r. odniosła mały sukces (w niektórych gminach kandydaci partii zdobyli nawet 16 proc. głosów). Teraz chcą sięgnąć po mandaty parlamentarzystów, podobnie jak pozostałe partie muzułmańskie.
Kolejne dwie partie są stosunkowo nowe. To założona w 2015 roku „Równość i Sprawiedliwość” (PEJ) oraz „Francuzi i Muzułmanie” (Francais et Musulmans), założona 26 marca 2016 r.
Choć partie są trzy, ich programy niewiele różnią się od siebie. Jak argumentują francuscy muzułmanie „nie chcą dłużej pozostawać w cieniu tylko zamierzają walczyć o należyte im miejsce na francuskiej scenie politycznej”. A ich głos staje się coraz bardziej słyszalny.
Ich program w dużym skrócie to: obrona „islamskiej etyki”, żywności halal, różnorodności kulturowej, sprawiedliwości społecznej, prawa do głosowania w wyborach lokalnych cudzoziemców oraz zniesienie zakazu noszenia zasłon islamskich w miejscach publicznych.
źródło: ndie.pl