W Paryskim Centrum Nauki i Przemysłu otwarto wystawę „Zizi sexuel”, która skierowana jest do dzieci w wieku 9 – 14 lat. „Zizi” to po francusku męskie przyrodzenie co patrząc na „eksponaty” okazało się bardzo adekwatną nazwą dla wystawy.

Wśród eksponatów znajdują się m.in głowy obrazujące pocałunek francuski, manekin u którego po naciśnięciu pedała można wywołać erekcję czy manekin u którego naciśnięciem guzika można wywołać wytrysk. Zwiedzający mogą również nauczyć się różnych technik masturbacji. W muzeum znajdują się również łóżka dla dzieci, nad którymi znajdują się ekrany z wyświetlanymi igraszkami dorosłych. Jest również sala, w której dzieci wysłuchają wykładu o homoseksualizmie i masturbacji. Dorośli nie mają wstępu do tej sali.

Oficjalnie, celem wystawy ma być edukacja seksualna dzieci, edukacja na temat okresu dojrzewania, antykoncepcji czy chorób wenerycznych. Wystawę współfinansuje francuskie Ministerstwo Edukacji a szkoły masowo wysyłają tam swoich uczniów. Stowarzyszenie Rodziców „SOS Edukacja” już zebrało 40 000 podpisów pod petycją o zamknięcie wystawy.

Rzecznik organizacji stwierdził: „Pokazywanie 9-letniemu dziecku penisa z wytryskiem nie jest właściwym sposobem, by uczyć go o miłości. Bo to z miłością niewiele ma wspólnego. Wystawa nie tylko wikła dzieci w praktyki nie mające nic wspólnego z ich własnym doświadczeniem, ale ponadto, sugeruje, że rodzice nie mają nic do powiedzenia, poprzez odcinanie dzieci od referencji rodzinnych, które są podstawą ich strukturyzacji”.