Dwaj uzbrojeni napastnicy, którzy zabarykadowali się w kościele Saint-Etienne-du-Rouvray w Normandii, wzięli kilku zakładników i poderżnęli gardło księdzu. Antyterroryści zastrzelili napastników – informuje ndie.pl.

W trakcie mszy św. około godz. 11 dwóch napastników zakradło się do kościoła i zabarykadowało się w nim. Byli uzbrojeni w noże. W tym czasie w świątyni był ksiądz, który odprawiał nabożeństwo, dwie siostry zakonne i dwoje wiernych. Ksiądz został zabity.

Na chwilę obecną media nie podają narodowości terrorystów. „Le Figaro”, powołując się na źródła policyjne, pisze, że co najmniej jeden z napastników miał brodę i charakterystyczną dla muzułmanów małą wełnianą czapkę.

Na miejsce wezwano dwie jednostki antyterrorystyczne, które przypuściły szturm. Napastnicy zostali zastrzeleni.

Motywy sprawców nie są znane. Śledztwo w sprawie incydentu wszczęła prokuratura odpowiedzialna za zwalczanie terroryzmu.

Seria ostatnich zamachów terrorystycznych w zachodniej Europie nie jest przypadkowa. Islam jest silny słabością chrześcijańskiej Europy – zauważył na antenie TVP Info były negocjator policyjny Dariusz Loranty.

Gen. Polko wskazał, że atak na kościół w Saint-Etienne-du-Rouvray mógł być celem zastępczym, ponieważ terroryści mogli zdawać sobie sprawę, że w innym miejscu, takim jak choćby Światowe Dni Młodzieży, przeprowadzenie zamachu byłoby trudniejsze.

Premier Francji Manuel Valls stwierdził, że jest „wstrząśnięty po barbarzyńskim ataku”.