Feministki podczas akcji / foto: wikimedia.commons.org
Feministki podczas akcji / foto: wikimedia.commons.org

Dziewięć feministek stanie przed sądem w Paryżu. Prokuratura żąda 1500 euro grzywny. Dziennik „Le Figaro” pisze, że Francuzi mają już  dosyć feministek. – Protestują przeciwko wszystkiemu, co się da, rozbierają się, krzyczą, ale żadem problem społeczny nie został jeszcze dzięki nim rozwiązany.

W Paryżu ruszył pierwszy proces działaczek ukraińskiego ruchu Femen. Prokuratura w Paryżu chce, by feministki zapłaciły 1500 euro grzywny za zniszczenie zabytkowych dzwonów katedry Notre Dame w lutym 2013 r. W tym czasie wtargnęły do katedry, pokazując nagie piersi, uderzały też kawałkami drewna w świeżo odrestaurowane dzwony.

Działaczki z ruchu Femen w ostatnim czasie mają coraz więcej problemów, tydzień temu zostały wydalone z lokalu który zajmowały. Muszą zapłacić za prąd ponad 7 tys. euro.

„Le Figaro” pisze, że obserwując ich kolejne akcje można odczuć, że ich działaniem jest rozbieranie dla samego rozbierania. Byleby ktoś to zauważył. Kwestia walki o cokolwiek schodzi na dalszy plan.

na podstawie: gosc.pl