Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania – Małgorzata Fuszara, chce by wszystkie dzieci były obowiązkowo seksualizowane i indoktrynowane. Proponuje, by wychowanie do życia w rodzinie było przedmiotem obowiązkowym.
Dotychczas, przedmiot ten był dodatkowy a rodzice mogli zdecydować o nie posyłaniu na niego swoich dzieci. Niestety, w myśl sformułowanej przez Rzecznik Praw Obywatelskich – Irenę Lipowicz, rodzice mogą edukować swoje dzieci po szkole i w weekendy. Małgorzata Fuszara, wystąpiła do MEN z wnioskiem o jak najszybszą zmianę zasady uczestnictwa dzieci i młodzieży w tych zajęciach. Zgodnie z jej projektem, przedmiot byłby obowiązkowy a rodzice którzy uważają to za nieodpowiednie dla ich pociech, nie mieliby prawa do odmowy.
Zdaniem Fuszary, takie zmiany mają zapewnić wszystkim dzieciom równą szansę rozwoju wiedzy o seksie. Zapędy minister Fuszary, nie są niczym dziwnym jeśli spojrzy się na „specjalizację” pani pełnomocnik. Specjalizuje się ona bowiem w zagadnieniach dotyczących gender studies.
na podstawie: niezalezna.pl