Podczas wejścia na KSW reprezentującego Niemcy tureckiego zawodnika Aziza Karaoglu doszło do skandalu – piosenka, która towarzyszyła zawodnikowi, to hymn islamskiej organizacji terrorystycznej Al-Kaidy – informuje ndie.pl.
Hymn „Naam Qati” uznawany za hymn Al-Kaidy został puszczony podczas wejścia Aziza Karaoglu, przeciwnika Mameda Khalidova w walce o pas wagi średniej.
Informacje tę potwierdza dr Wojciech Szewko, który przetłumaczył fragment: „Walcz, ponieważ jesteś naszym zwycięstwem, walcz w każdym kraju, do którego dotarły odgłosy kufr (niewiernych). Wstawaj, jesteś naszym świtem, i zasyp kulami pas Syjonizmu / Żydów.” Należy dodać, że Aziz nazywa Mameda swoim bratem. Jak się okazuje, Mamed również śpiewał hymn w poczekalni.
https://www.youtube.com/watch?v=EjrUvt7sF7U
a gdzie jest hejt stop?
„… i zasyp kulami pas Syjonizmu / Żydów.”
no, niezłe, niezłe 🙂 ..
I w tym momencie to powinna być ostatnia impreza w naszym kraju przez nich organizowana.
Sport może i na tym straci (chociaż patrząc na poziom większości walk w KSW to niewiele) ale będzie to nauczka na przyszłość dla innych.
Swoją drogą, gdyby tak został puszczony hymn Hitlerowskich niemiec to podniósłby się krzyk na cały świat, że Polska propaguje faszyzm. Tymczasem można puszczać hymn terrorystów z al-kaidy i wszystko jest ok…
Niech się wreszcie odpowiednie służby wezmą do swojej roboty do jasnej cholery. Kiedy zrozumieją, że jak popuści się jednemu to potem za nim pójdzie cała fala? KSW powinno ponieść konsekwencje i to gigantyczne za to co się na tej gali wydarzyło.
Pozdrawiam