Prezes Komitetu Pamięci i Ochrony Pomnika Poległych Stoczniowców w Grudniu 1970 r. w Gdańsku złożył wniosek do prezydenta, szefowej rządu oraz Sejmu RP o zmianę nazwy lotniska im. Lecha Wałęsy.

„W imię prawdy, którą winniśmy rodakom, w imię historii wolnej Polski wnosimy o zmianę nazwy lotniska” – napisał w swoim wniosku Bogusław K. Gołąb, prezes Komitetu Pamięci i Ochrony Pomnika Poległych Stoczniowców w Grudniu 1970 r. w Gdańsku.

„Zarząd Komitetu, którego skład tworzą byli więźniowie polityczni i osoby represjonowane za walkę o wolność Polski, na posiedzeniu we wrześniu 2016 r. przyjął wniosek o wymazanie z nazwy lotniska imienia Lecha Wałęsy. Ten wniosek w sprawozdaniu Zarządu został przedłożony na Walnym Zebraniu Komitetu w Sali BHP Stoczni Gdańskiej i uzyskał akceptację. Wnosimy do Prezydenta, Parlamentu i Rządu RP o podjęcie działań dla realizacji niniejszego wniosku” – można przeczytać w piśmie Komitetu Pamięci i Ochrony Pomnika Poległych Stoczniowców w Grudniu 1970 r. w Gdańsku skierowanym do najważniejszych osób w państwie.

W uzasadnieniu wniosku prezes Gołąb napisał, że „Lech Wałęsa od wielu lat boryka się z problemem swojej wiarygodności oraz prawdy wobec stawianych publicznie zarzutów płatnej zdrady kolegów stoczniowców oraz współpracy z komunistycznymi służbami represji. (…) Grafolodzy Instytutu Ekspertyz Sądowych im. J. Sehna publicznie ukazują oryginalne dokumenty donosów i potwierdzenia poboru zapłaty, a Wałęsa pomawia o spreparowanie tychże, wręcz o kłamstwo. Tym samym wprowadza zamęt, który służy jedynie jemu i tylko jemu”.