Generał Roman Polko apeluje o niewpuszczanie do Polski uchodźców.

– Nie jesteśmy przygotowani na przyjęcie uchodźców pod względem kulturowym i ekonomicznym. Ale najważniejsza bolączka jest taka, że wśród nich mogą być terroryści, którzy tylko czekają, aby przeprowadzić zamach. Są potężnym zagrożeniem dla naszych dzieci, matek, ojców i całego społeczeństwa.

– Nasze służby są kompletnie nieprzygotowane na uchodźców. Nie są w stanie przewidzieć, czy ktoś z nich nie został już zwerbowany przez Państwo Islamskie do szerzenia zamętu, chaosu, a nie daj Boże – do ataku terrorystycznego. (…) – Apeluję o niewpuszczanie do Polski uchodźców! – mówi w wywiadzie dla Super Expressu.

Kilka dni temu gen. Polko w rozmowie z fronda.pl powołując się na przykład Czeczenów, powiedział:

– Europa kompletnie nie jest przygotowana i nic nie robi, żeby się przygotować na przyjęcie nawet tych, którzy uciekają, żeby ratować swoje życie, będzie z pewnością narastało niezadowolenie imigrantów. To niezadowolenie już widzimy wśród Czeczenów, którzy przyjechali do Polski i próbują tworzyć własne reguły postępowania. Skarżą się oni na to, że naprawdę nie ma żadnych szans na integrację z polskim społeczeństwem. Ich ośrodki są położone gdzieś na uboczu. Nikt nie stwarza im możliwości adaptacji do nowych warunków życia.

I podkreślił z całą stanowczością:

– Nie zdaliśmy egzaminu, mając niewielką grupę uchodźców z Czeczenii. Nie wiemy, kogo mamy i czym się ci ludzie zajmują, nie potrafimy ich zasymilować.

źródło: ndie.pl