Pakistańczycy hucznie świętowali w Atenach urodziny ich proroka Mahometa. Do świętujących dołączyli kibicie PAOK-u Saloniki, którzy pobili muzułmańskich imigrantów. Interweniowała policja, używając gazu łzawiącego i granatów ogłuszających – donosi ndie.pl.

Muzułmanie urodziny Mahometa świętowali na Placu Omonia w Atenach. Kibicie, którzy przybyli na mecz, pobili muzułmańskich imigrantów. Według lokalnych mediów kibiców było około dwustu, podczas gdy muzułmanów ośmiuset.

Eskalacji zamieszek zapobiegła policja, która szybko zareagowała, używając gazu łzawiącego i granatów ogłuszających. Obie grupy zostały szybko rozdzielone. Kibicie zostali eskortowani przez policję do hali sportowej.

„Nie jesteśmy faszystami ani rasistami. Jesteśmy muzułmanami. Kochamy naszych greckich sąsiadów, nauczamy w duchu pokoju i tolerancji” – mówił Nivash Shahid, prezes Społeczności Pakistańskiej w Grecji.

źródło: ndie.pl