Podczas czwartkowej sesji, radni przyjęli uchwałę w sprawie wynagrodzenia prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz Waltz. Zdecydowano, że w czasie trzeciej kadencji będzie zarabiała ona ponad 12 000 złotych.
Na wynagrodzenie składać się mają: wynagrodzenie zasadnicze w wysokości maksymalnej, dodatek funkcyjny w wysokości maksymalnej, dodatek za wieloletnią pracę w wysokości 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego. Dodatkowo, przyznano Hannie Gronkiewicz Waltz dodatek specjalny, w maksymalnej kwocie stanowiącej do połowy wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego, razem wziętych.
Wynagrodzenie zasadnicze wynosi 6 500 zł, dodatek funkcyjny 2 500 zł a radni stwierdzili, że aktualnie wynagrodzenie prezydent stolicy nie może przekroczyć 12 tys. 365 zł i 22 gr brutto.
W ubiegłej kadencji Gronkiewicz Waltz, zarobiła 262 tys. zł. 160 tys. zł zarobiła w urzędzie miasta, a 74 tys. zł dzięki wykładom na Uniwersytecie Warszawskim.
Wójt naszej gminy zarabiała przez ostatnie cztery lata 13 tys z dodatkami. Tak wynika z jej oświadczenia majątkowego. Oficjalnie ok 12 tys brutto. W tej sytuacji nie miał bym nic przeciw, aby prezydent Warszawy zarabiała nawet 30 tys, ale aby dobrze kierowała miastem. A tego niestety nie robi, więc jak dla mnie, jej praca jest warta mniej niż zero./