W czasie wizyty Grzegorza Brauna w Pabianicach kilka dni temu, kilka słów komentarza starał się uzyskać reporter TVN24. Kandydat na prezydenta RP dał mu dosyć wyraźną odpowiedź.

Ja przyjąłem pewną zasadę. Telewizjom gadzinowym, mogę udzielić wypowiedzi w programie na żywo. Natomiast, z całym szacunkiem i sympatią być może dla pana, nie będę udzielał ekskluzywnych wywiadów telewizjom, które okłamują opinię publiczną i czynią to przez przemilczenie, manipulację, dezinformację i w związku z tym nie może pan liczyć na żadną moją ekskluzywną wypowiedź – powiedział Grzegorz Braun, po czym dodał:

Nie jest pan niemile widziany na żadnym ze spotkań, proszę korzystać z tych samych możliwości które mają wszyscy uczestnicy, ale proszę nie oczekiwać ode mnie ekskluzywnych wypowiedzi, inaczej niż na żywo.

Na koniec, osoba która uwieczniła całe zajście zapytała młodego reportera:

A troszkę panu wstyd, że pracujecie dla TVNu czy nic a nic.

Odpowiedź była jednoznaczna:

Chciałbym nie udzielać odpowiedzi na to pytanie, przed kamerą.