Poseł Kukiz’15 Grzegorz Długi na antenie TVP Info komentował kolejne rewelacje w związku z warszawską aferą reprywatyzacyjną.

Obawiam się, że poważny problem, który mamy, zamienimy w kolejną polityczną bójkę. Wynik będzie taki, że połowa złodziei pójdzie do więzienia, a druga połowa będzie królowała. Tę sprawę trzeba wyjaśnić. Kto ma siedzieć, powinien siedzieć, ale musi to być zrobione w sposób uczciwy i sprawiedliwy. Nie może być takiej sytuacji, że sprawa ta jest tylko polityczna, powinna być najmniej polityczna. Ta sprawa powinna być kryminalna. Tam gdzie nastąpiło tego typu tak potężne naruszenie prawa, konsekwencje powinny być równie potężne. Bardzo istotnym jest, aby nastąpiło to szybko – uważa Długi.

Zdaniem polityka w tej sprawie od kwestii politycznych uciec się nie da, ale w związku z tym poza prokuraturą aferą powinny zająć się inne gremia.

Powinna powstać sejmowa komisja śledcza, która wyjaśniłaby tę sprawę, szczególnie aspekty polityczne, które, jak widzimy, są. Te aspekty polityczne wyszłyby, wbrew pozorom komisja śledcza ma większe możliwości niż prokuratura. Komisja śledcza może badać aspekty polityczne, a prokuratura tego robić nie powinna. Prokuratura powinna szukać złodzieja i zamknąć złodzieja – stwierdził.

Przypomnijmy, że wczoraj CBA dokonało kolejnych zatrzymań w związku z dziką reprywatyzacją w Warszawie. Tym razem chodzi o dwóch urzędników ze stołecznego ratusza oraz byłego zastępcę dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami.