Unijny krzykacz Guy Verhofstadt znów atakuje Polskę. Tym razem w artykule „Europejski Trump” dla dziennika „Handelsblatt” zestawia rządzący PiS z Donaldem Trumpem.

Politykowi nie podobają się kampanijne zapowiedzi Trumpa odnośnie wsadzenia za kratki Hillary Clinton. Analogię do tej sytuacji widzi nad Wisłą. „Niestety polityczny cynizm nie ogranicza się do Stanów Zjednoczonych. Obecny polski rząd pod przewodnictwem partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która niespełna rok temu doszła do władzy, też wykazuje się podobnymi autorytarnymi skłonnościami i szybko realizując swoje cele, nie respektuje zasad prawnych” – napisał.

Belg ma tu na myśli działania partii Jarosława Kaczyńskiego w kwestii pociągnięcia do odpowiedzialności szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska w sprawie katastrofy smoleńskiej. Zarzuca PiS-owi tworzenie teorii spiskowych. „Wyposażonemu w te teorie spiskowe Kaczyńskiemu chodzi o to, aby uniemożliwić Tuskowi drugą kadencję urzędowania na czele jednej z trzech najważniejszych instytucji Unii Europejskiej, dlatego pyta: tego rodzaju osoba na czele Rady Europejskiej?” – stwierdził.

„Polska po zakończeniu zimnej wojny była wizytówką Europy Środkowej. Tymczasem jednak PiS sięga po całkowitą władzę i próbuje przy tym przejąć kontrolę nad Trybunałem Konstytucyjnym (TK), jak i mediami publicznymi i spec służbami. (…) Zamiast umacniać znaczenie Polski dla NATO i jej pozycję jako silnego, respektowanego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, PiS jak opętany omija łukiem to, co nowoczesne”.

„Jest raczej niemożliwe, że UE i inne międzynarodowe gremia znajdą rozwiązanie politycznych problemów Polski. Polacy mogą zrobić to tylko sami” – skonstatował Verhofstadt.