foto: pixabay.com
foto: pixabay.com

Rząd by utrzymać się przy korycie musi zapewnić kolejnej grupie społecznej benefity.  Nie wiadomo jeszcze, którzy urzędnicy i jaki rodzaj podwyżki dostaną, lecz według wyliczeń „Dziennika Gazety Prawnej” może to opiewać na kwotę 450 zł na głowę. Więcej konkretów poznamy w lipcu lub sierpniu.

Urzędnicy mają się z czego cieszyć – rząd zamierza przeznaczyć w 2016 roku aż 2 mld zł na ich podwyżki. Jeżeli premier Ewa Kopacz zdecyduje się na kwotowe podwyżki, to urzędnicy mogą otrzymać nawet 450 zł na jedną osobę.

Kwota podwyżki uzależniona jest od tego, jak dużą grupę one obejmą. Najlepsza opcja to kwota 450 zł na jednego urzędnika w przypadku, gdy Platforma Obywatelska zdecyduje się je przyznać jedynie służbie cywilnej, innym urzędnikom podlegającym niemnożnikowemu funduszowi wynagrodzeń i pracownikom państwowych agencji i funduszy.

W przypadku objęcia podwyżką również służby mundurowe, kwota ta spadnie do ok. 270 zł na jedną osobę. Jeśli rząd będzie chciał uwzględnić także nauczycieli, to podwyżka wyniesie 150 zł.

źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Fakt.pl