Paweł Kukiz chciałby, aby decyzję ws. przyjmowania islamskich uchodźców podjęli obywatele w referendum ogólnokrajowym. Ryszard Petru jest temu przeciwny, dla niego to strata pieniędzy…

„Gospodarzami w Polsce są obywatele i tylko oni, a nie żadna Unia Europejska czy Parlament Europejski, mogą decydować, kogo chcą u siebie gościć” – powiedział Kukiz.

– „Przypominam: według byłego ministra Sienkiewicza Polska istnieje tylko teoretycznie. W jaki sposób kraj istniejący teoretycznie może w praktyce zweryfikować potencjalnych terrorystów?” – pytał retorycznie dwa dni temu na konferencji prasowej Paweł Kukiz.

Pomysł ten, z uwagi na koszty (ok. 80-100 mln zł), skrytykował Ryszard Petru. Lider Nowoczesnej chyba jednak zapomniał, jak w ub. r. stał ramię w ramię z B. Komorowskim ogłaszającym organizację kosztującego nas dokładnie tyle samo referendum, które okazało się klapą. Dlaczego Ryszard Petru wówczas nie protestował? Skoro wówczas nie protestował, to dlaczego robi to teraz, kiedy z pomysłem przeprowadzenia ogólnopolskiego referendum występuje Paweł Kukiz?

niewygodne.info.pl/DK