Najwyższy szczyt absurdu został zdobyty przez Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz, która jest pełnomocnikiem rządu ds. równego traktowania, żąda przeprosin za krytykę ideologii gender.

Kozłowska–Rajewicz wezwała ks. prof. dr hab. Dariusza Oko z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, aby przeprosił homoseksualistów, badaczy gender, socjologów i kulturoznawców za słowa, które powiedział w jednym z programów publicystycznych. Ksiądz profesor ostro skrytykował generalizowanie w mediach zjawiska pedofilii w Kościele, a także wprowadzanie ideologii gender do szkół jako planowej destrukcji i demoralizacji najmłodszych.

ks. Dariusza Oko apelował również o zachowanie pewnych proporcji. Powoływał się na amerykańskie i niemieckie dane, z których jasno wynika, że rewiry pedofilskie to przede wszystkim homoseksualiści.

Dziś mowa o gender  i skutkach tej ideologii jak się okazuje nie może podlegać żadnej krytyce. Ta presja władzy i lewackich środowisk ma charakter działań totalitarnych.