Dotychczas „Nowoczesna.pl” Ryszarda Petru jawiła się jako groźna szalupa ratunkowa dla upadającej Platformy. Okazuje się, że poza osobami groźnymi są tam również osoby śmieszne, by nie powiedzieć żałosne.

Kornelia Wróblewska kandyduje w wyborach do Sejmu z drugiego miejsca w Warszawie. W czwartek została zaproszona do programu „Rozmowa Polityczna” w PolsatNEWS2. Dziennikarka postanowiła przepytać panią Kornelię z wiedzy o polskiej polityce. Padły dwa pytania. Czym jest Zgromadzenie Narodowe i ilu posłów liczy Sejm. Oba to Wiedza o Społeczeństwie na poziomie gimnazjum… No może liceum. Tymczasem kobieta, która chce reprezentować Naród nie zna odpowiedzi na żadne z tych pytań.

Pogratulować panu Ryszardowi kadr.