Po raz trzeci 13 grudnia ulicami miasta Kielce przejdzie marsz antykomunistyczny. „Chcemy zwrócić uwagę na to, że państwo polskie przeżarte jest patologiami minionego ustroju” – mówi koordynator przemarszu.

Marsz jest organizowany przez Obóz Narodowo Radykalny i rozpocznie się o godz 19. od złożenia kwiatów pod pomnikiem ks. Popiełuszki. Przejdzie od placu Maryi Panny pod siedzibę SLD ul. Starodomaszowska.

W poprzednich latach w marszu uczestniczyło kilkaset osób w tym, oprócz przedstawicieli ONR z województwa świętokrzyskiego, także członkowie Polskich Drużyn Strzeleckich, Świętokrzyskiego Związku Żołnierzy NSZ, Światowego Związku Żołnierzy AK, Młodzieży Wszechpolskiej i innych organizacji patriotycznych, jak również kibice Korony Kielce i Iskry Kielce oraz wiele innych osób – mówi nam Filip Bator koordynator ONR Świętokrzyskie.

Celem antykomunistycznego marszu jest upamiętnienie ofiar stanu wojennego i zaprotestowanie przeciwko działalności publicznej ludzi i organizacji związanych z okresem komunizmu, stąd zakończenie marszu przy siedzibie SLD. Chcemy też zwrócić uwagę na to, że państwo polskie przeżarte jest patologiami minionego ustroju, co było widoczne, chociażby w niedawnej aferze wokół liczenia głosów. Zamierzamy też przypomnieć o podpisaniu traktatu lizbońskiego, ograniczającego suwerenność Polski, co miało miejsce 13 grudnia 2007 r. – wyjaśnia Bator.

Do wydarzenia można dołączyć poprzez Facebook: III Kielecka Antykomuna – Parezja.pl objęła patronat medialny nad wydarzeniem.