Od kilku miesięcy w mediach głównego nurtu trwa saga o „biednych imigrantach” i nietolerancyjnych państwach na czele z Węgrami. Uchodźcy mają być według tego przekazu zaszczuci, głodni i spragnieni. Jak pokazują filmy, rzeczywistość jest zupełnie inna.

Węgierska policja zamieściła w sieci filmik. Widać na nim jak imigranci odmawiają przyjęcia wody i posiłków rozdawanych przez policję. To co mimo protestów policjanci zostawiają, po chwili za sprawą rozjuszonych imigrantów ląduje na torach. Po żywność zgłaszają się jedynie niektóre dzieci.

Czy wobec takich informacji (nie pierwszych już) „tolerancyjni europejczycy” nadal będą współczuć imigrantom i kłamać na temat ich rzekomo trudnego położenia?