Kilku islamistów otworzyło ogień w mieście Ałmaty w południowo-wschodnim Kazachstanie. W wyniku strzelaniny zginęło dwóch policjantów, a siedmiu zostało rannych.

Na ulicach miasta ogłoszono operację antyterrorystyczną. Część z nich została zamknięta, a część otoczona przez policję.

Pierwsze informacje mówią o ostrzelaniu przez sprawców komisariatu policji. Według świadków jeden z napastników po opróżnieniu magazynku próbował zatrzymać przejeżdżający samochód i odjechać, ale nie udało mu się to i ostatecznie uciekał pieszo. Jeden napastnik został już zatrzymany. Poszukiwania innych trwają.