Panika mediów głównego nurtu przed Andrzejem Dudą, urosła do takiego poziomu że chwytają się one metod porównywalnych tylko do Goebbelsa. Dziś zajmiemy się manipulacją, która miała udowodnić że Andrzej Duda propaguje faszyzm.

Zaprezentujmy screena z artykułu portalu natemat.pl:

Duda

 

No zdjęcie marzenie, dla każdego propagandzisty. Dłoń wyciągnięta w geście pozdrowienia Adolfa Hitlera, no i ta twarz z grymasem śmiało mogącym podpadać pod grymas nienawiści – fanatycznego nazisty – mordercy. Pan Kamil Sikora, też tradycyjnie zabezpieczył się przed ewentualnymi konsekwencjami. On w tytule tylko pyta: CZY Andrzej Duda hailował?

Tu należy oddać, że całą sprawę zainicjowało stado Goebbelsów z radia TŁUK… o pardon TOK FM. To tam Wiesław Władyka i Tomasz Wołek pokazali, że mają swoich słuchaczy za kompletnych idiotów, a jednocześnie rozwiali wątpliwości. Oni zapewne w domach luster nie mają. Rozmowa tych dwóch „dziennikarzy” przebiegła tak:

Wiesław Władyka: Na mnie to zrobiło fatalne wrażenie. Fatalne. Po pierwsze nieszczere to było, wyuczone, sztuczne. Pewne gesty wręcz mnie odstręczały, takie gesty podnoszonej ręki, przez moment myślałem wręcz, że to jakieś heilhitlowanie odchodzi. Jakieś to było przesadne.

Tomasz Wołek: A może pan Duda heilował rzeczywiście?

Hmm, a może pan Wołek powinien wziąć podwójną dawkę leków? Bo pojedyncza najwyraźniej nie przynosi rezultatów. A nieleczone Delirium Tremens będzie się jeszcze rozwijało, uprzykrzając życie zarówno panu propagandziście jak i obywatelom, którzy nieświadomi włączą radio ZŁÓG… o pardon TOK FM.

Wróćmy jednak do artykułu pana Sikory na natemat.pl. Otóż, omawiając rozmowę dwóch tytanów intelektu tłumaczy ich i delikatnie uzasadnia przyznając że mogą mieć rację dopatrując się faszystowskich ciągot u Dudy:

Każde słowo Andrzeja Dudy jest dokładnie analizowane. Wszak to kandydat na prezydenta największej partii opozycyjnej. Okazuje się, że obserwatorzy dokładnie przyglądają się każdemu gestowi polityka PiS. I dopatrzyli się, że wykonany przez niego na sobotniej konwencji wyborczej gest to nazistowskie pozdrowienie.

Na koniec autor tekstu na portalu Liska – kłamczuszka, ponownie się usprawiedliwia i zabezpiecza przed ewentualnymi konsekwencjami:

Jednak odczytywanie jakiegokolwiek ukrytego przekazu w nieświadomych gestach jest drogą donikąd.

No to, skoro tak to po co było w ogóle pisać ten żenujący artykuł, po co było w tytule sugerować że Duda heilował i po co było przywoływać debilną rozmowę dwóch intelektualnych ameb? Ano po to, by zasiać ziarno niepokoju, bo wiadomo że „w każdej plotce coś jest”. Poza tym, o czym pisaliśmy w poprzednim odcinku naszego cyklu – większość czytelników sugeruje się samym zdjęciem i tytułem. A to – wystarczy. Wystarczy do tego, żeby zrobić z Dudy potomka Hitlera, który zamiast w Pałacu Prezydenckim powinien skończyć w więzieniu.

Podsumowując, władza musi bardzo bać się Andrzeja Dudy skoro posuwa się do tak prymitywnych i absurdalnych zagrywek, wysyłając na front ideologicznej walki ociężałych umysłowo pałkarzy. No cóż, ja śledzę te media służbowo i jest z tego dobra nauczka dla Państwa. Nie odwiedzać i nie słuchać. Bo to trochę jak z kąpaniem się w szambie. Niby umyć się można, ale smród zostaje jeszcze długo.