„Nie ma kontroli w celach prewencyjnych, kontrola ma przynosić wpływy budżetowe” – mówi Wiceminister Jacek Kapica, który żąda by większość kontroli skarbowych kończyła się karami.
Ministerstwo Finansów dokonało analizy podmiotowej urzędów skarbowych – te, które będą miały najwyższy procent kontroli negatywnych w skali kraju, zostaną pozbawione pracowników kontroli podatkowej (pozostanie tam np. jedynie 2 kontrolujących). – ostrzega resort finansów.
Zorganizowane będą również spotkania dla pracowników komórek kontroli i pracowników analiz i planowania, na których pracownicy urzędów skarbowych osiągających wysokie, oczekiwane (sic!) ustalenia z kontroli podatkowej podzielą się swoimi doświadczeniami czy też przeprowadzą analizę przypadków.
Bardzo istotna jest skuteczność kontroli – w IS (Izbie Skarbowej) w Opolu kształtuje się obecnie na poziomie ok. 46 proc., jest to zbyt niski wskaźnik, docelowo ma wynosić 80 proc.”.
Czy tak się wyniszcza polskie firmy?
źródło: uwazamrze.pl
Głąby i tak pójdą na nich zagłosować… Mówi się, że głosują na nich głownie urzędnicy i ich rodziny, bo utrzymują się z rozdmuchanej biurokracji. Na krótką metę to rozumiem, ale jaki oni kraj chcą zostawić swoim dzieciom? Nie wiem czy to bardziej bezmyślność czy egozim…
Dokładnie tak traktuje ludzi OKUPANT. To nie jest władza obywatelska. Dla nich jesteśmy bydłem do strzyżenia. Więcej- sami im na to pozwalamy!