Marek Jakubiak kolejny raz zabrał głos w sprawie budowy meczetu na terenie Reduty Ordona w Warszawie.

„Decyzje o zabudowie terenu reduty zostały wydane w 2006 roku. Jeszcze nie było problemu muzułmanizmu, tej brutalności, nie było jeszcze Państwa Islamskiego. Jednak prawda jest taka, że przez 10 lat konserwator zabytków miał czas wpisać teren Reduty Ordona na listę zabytków. I przez 10 lat tego nie zrobił. A na pytanie, dlaczego tego nie zrobił, mówił, że to trzeba dobrze przygotować. I tak to przygotował , że w ciągu kilku miesięcy decyzja ta została po prostu unieważniona” – powiedział Jakubiak.

„My się sprzeciwiamy budowie domów na terenie Reduty Ordona. To że Urząd Miasta Warszawy uznał, że Reduta Ordona nie ma żadnego znaczenia dla miasta, to jest to po prostu skandal i ktoś powinien zwyczajnie za to odpowiedzieć (…). Ja się pytam: czy w Kairze, Syrii pani Hanna Gronkiewicz-Waltz mogłaby postawić kościół w centrum miasta? Jest to po prostu niemożliwe. Dlatego pytam się: jak to jest możliwe, że w kraju, w którym 97 procent obywateli uważa się za chrześcijan, można stawiać w stolicy, w centrum miasta meczet” – stwierdził.