Dług publiczny przekroczył bilion złotych. Polskie władze zdają się tym nie przejmować, ale zdecydowanie gorsze humory mają przedstawiciele opozycji.

Nam chodzi o sprawne, racjonalne zarządzanie państwem, nie kłótnie i spory. Chodzi oczywiście o wysokość podatków, ale jeszcze groźniejszym elementem jest drogie państwo, które się zadłuża. Pożyczają, co i tak będziemy musieli oddać – uważa Marek Jakubiak z Kukiz’15.

Polityk przy tej okazji przypomina pomysły, które jego ugrupowanie przedstawia jako receptę na obecny stan rzeczy.

Jeden z naszych postulatów to konstytucyjny zakaz zadłużania państwa. Złożyliśmy też propozycje uproszczenie deklaracji VAT-u. Wszystkie urzędy skarbowe w Polsce w piwnicach trzymają tony papierów, bo ktoś w przyszłości może chcieć złożyć korektę na przykład za 2011 rok – totalny absurd – stwierdził.