Biuro podróży Thomas Cook anulowało wszystkie loty i wycieczki do egipskiego kurortu Sharm el-Sheikh. Decyzję podjęto w związku z narastającym zagrożeniem terrorystycznym po konsultacjach z brytyjskim MSZ.

„Usunęliśmy Sharm el-Sheikh w Egipcie ze wszystkich naszych programów wakacyjnych na sezon 2017/18 i cały 2018” – mówi rzeczniczka firmy.

300 osób, które już wykupiły wczasy w Sharm el-Sheikh, będą miały możliwość otrzymania zwrotu całej zapłaconej kwoty lub zamiany na inną wycieczkę.

Biuro Thomas Cook nie zamierza jednak całkowicie wycofywać się z organizacji wczasów w Egipcie – nadal będą oferowane loty do kurortu Marsa Alam i Hurghady.

Eksperci przestrzegają przed wycieczkami do piramid, w miejsca kultu religijnego, na bazary i do większych miast. To tam najczęściej dochodzi do ataków terrorystycznych i agresji wobec turystów. Nie powinno się podróżować samotnie.

Polacy nadal chętni

Według danych opublikowanych w tym tygodniu przez serwis Travelplanet, do wczasów w Egipcie Polaków nie zniechęciły zamachy terrorystyczne na przestrzeni ostatnich lat ani głośne doniesienia związane z niejasnymi okolicznościami śmierci Magdaleny Ż.

„Z analizy rezerwacji dokonywanych w Travelplanet.pl po dniu, w którym do opinii publicznej dotarły szokujące informacje o śmierci Magdaleny Ż., nie wynika, by turyści uznali to zdarzenie za powód do wstrzymania się z decyzjami dotyczącymi wyjazdów do Egiptu. Ostatni tydzień to porównywalny odsetek zarezerwowanych wyjazdów: ponad 8 procent klientów biur podróży kupuje urlop w tym kraju (wyjazdy od maja do końca października)” – czytamy w komunikacie wysłanym do mediów.

źródło: ndie.pl