Były rzecznik komunistycznego reżimu i redaktor naczelny tygodnika „Nie” – Jerzy Urban podczas programu „Tak czy Nie” oznajmił, że dla 7-milionowego nakładu sam poświęciłby część swoich pracowników.

Po zamach na redakcje „Charlie Hebdo” tygodnik zwiększył swój nakład z 60 tys. do 7 milionów i jest dystrybuowany w kilku krajach, również w Polsce ma ukazać się nakład w ilości 3 tys. i będzie można go kupić w największych miastach – wszach biznes na ludzkiej tragedii robi się najlepiej, z największymi zyskami.

Sprzedaż najnowszego numeru może przynieść magazynowi nawet 10 mln euro. – Warto wspomnieć, że przed zamachem pismo ukazywało się w nakładzie 60 tys. egzemplarzy i miało problemy finansowe.

Urbanowi imponują takie wyniki sprzedaży, w Polsat News otwarcie zadeklarował – „Ja bym chętnie poświęcił dwunastu pracowników, żeby uzyskać 7 milionów nakładu. Tylko nie chciałbym być wśród nich”