Wojciech Lemański, ulubiony ostatnio ksiądz środowisk lewicowych po raz kolejny musi przełknąć gorzką prawdę o sobie. Dotychczas jego wybujałe nad wyraz ego to uniemożliwiało. Mieliśmy więc insynuacje, odwołania, lansowanie się w lewicowych mediach i inspirowanie lokalnych konfliktów. Dziś jednak po raz kolejny racja w tym sporze została przyznana arcybiskupowi Henrykowi Hoserowi – zwierzchnikowi Lemańskiego.
Okazuje się, że Watykan przyznał rację arcybiskupowi Hoserowi i utrzymał w mocy wszystkie jego decyzje w stosunku do Lemańskiego. Oznacza to, że były proboszcz z Jasienicy otrzymał nakaz opuszczenia parafii a także bezwględnego podporządkowania się zwierzchnikowi. Stolica Apostolska nałożyła na Wojciecha Lemańskiego również zakaz wypowiedzi medialnych. Od tej decyzji przysługuje mu jednak odwołanie z czego – znając jego zadufanie w sobie i biorąc pod uwagę dołączenie do zespołu redakcyjnego chociażby portalu natemat.pl – zapewne skorzysta.
Po opuszczeniu parafii w Jasienicy, Wojciech Lemański ma zostać przeniesiony do Zakładu Neuropsychiatrycznej Opieki Zdrowotnej dla Dzieci i Młodzieży w Zagórzu, gdzie ma pełnić dalszą posługę. Nowym administratorem jasienickiej parafii zostanie Krzysztof Kozyra a zamknięty po profanacji w Wielką Niedzielę kościół w Jasienicy ponownie zostanie otwarty 27 lipca.
na podstawie: tvrepublika.pl