
Ministrowie rządu PiS-u zgłaszają wnioski do prokuratury dotyczące działań i zaniechań polityków PO i PSL, o których mowa była w audycie omówionym w ubiegłym tygodniu w Sejmie.
W środę o godzinie 19 Mariusz Kamiński opowiadał mediom o kolejnych zawiadomieniach wpływających do prokuratur. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył cztery, MSWiA jedno, Ministerstwo Środowiska trzy, Ministerstwo Rozwoju jedno, podobnie jak Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
Minister Środowiska Jan Szyszko chce, by prokuratorzy przyjrzeli się m.in. działaniom PO-PSL w sprawie Puszczy Białowieskiej i zerwaniu umowy na dofinansowanie geotermii toruńskiej między Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska a Fundacją Lux Veritatis, szef MSWiA Mariusz Błaszczak zwraca uwagę na nieprawidłowości w budowie aplikacji Źródło służącej do obsługi rejestrów państwowych, a Ministerstwo Rozwoju złożyło zawiadomienie związane z nieprawidłowościami stwierdzonymi w systemie Wydziałów Promocji Handlu i Inwestycji funkcjonujących przy polskich placówkach dyplomatycznych w wybranych krajach.
Z informacji przedstawicieli rządu PiS-u wynika, że w przygotowaniu są kolejne wnioski.
Po co te sprawy? Przecież maja sady w reku to kto ich skaże?
Czy nie zauważyłeś może, że nie mają w ręku? Tam nadal jest „stara gwardia”, która nawet Ziobrze się stawia. Vide np. sprawa Rzeplińskiego i jego cyrków z TK gdy sędziowie stwierdzili, że będą uznawać nielegalne wyroki TK.
Jemu chyba własnie o to chodziło, że sądy są w rekach „po”.
Częściowo ma rację chociaż zaczynają wymieniać co ważniejsze osoby. Kto wie, może coś to da i faktycznie zaczną ich skazywać. Ziobro ma w tej chwili potężny atut w ręce czyli Prokuratora Generalnego.
Pozdrawiam