Tak gorąco w polskim Sejmie jeszcze nie było. Okrzyki, oskarżenia, a nawet kuksańce. Przez chwilę pachniało bójką.

Emocje wokół reformy sądownictwa narastają od kilku dni. Dziś jednak nastąpiła eskalacja i było bardzo blisko pierwszej w historii polskiego parlamentu bójki.

Borys Budka zabrał głos i porównał reformę PiS-u do systemu z okresu PRL. W pewnym momencie na mównicy pojawił się prezes Kaczyński. Wyraźnie wyprowadzony z równowagi wykrzyczał:

Wiem, że boicie się prawdy. Ale nie wycierajcie swoich zdradzieckich mord nazwiskiem mojego śp. brata. Niszczyliście go, zamordowaliście go. Jesteście kanaliami.

Chwilę później na mównicy pojawiła się posłanka Gasiuk-Pihowicz z .Nowoczesnej. Wykrzyczała, że ona i jej koledzy są demokratycznie wybranymi posłami, podobnie jak rządząca partia i żąda szacunku. Przedstawiła też około tysiąca poprawek do reformy sądownictwa.

W trzy minuty chcecie skasować demokrację (…). Poseł Kaczyński powiedział do mnie, kobiety, posła: WON. Nas wybrał suweren, tak samo jak was. Żądamy szacunku – krzyczała.

Pojawiły się wnioski o przerwy, o odroczenie obrad. Marszałek Brudziński zarządził przerwę, by „uspokoić emocje”, ale osiągnął efekt odwrotny. W pewnym momencie wokół ław poselskich PiS-u zakotłowało się, było blisko bójki. Pojawiły się okrzyki: „Precz z Kaczorem”. Posłowie PO i .Nowoczesnej zaczęli gromadzić się na mównicy i przez chwilę zapachniało grudniową blokadą i puczem.

Kiedy wznowiono obrady, opozycja zarzuciła, że poseł PiS-u Dominik Tarczyński zaatakował Kingę Gajewską z PO. Zdaniem PiS-u jako pierwsi prowokowali politycy opozycji.

Napaści fizycznej jeszcze w Sejmie nie było. Teraz do niej doszło – powiedział Cezary Tomczyk z PO.

Na mównicy później pojawił się Ryszard Petru.

Oczekuję, że pan poseł Kaczyński przeprosi Gasiuk-Pihowicz. Składam wniosek do Komisji Etyki posła Kaczyńskiego za jego wypowiedzi – powiedział, a z sali rozległy się okrzyki:

Przeproś żonę.

Całą awanturę skomentował Paweł Kukiz:

Horror… Wyszedłem. Dno. Dobranoc – napisał krótko.

Marszałek Brudziński zarządził przerwę w obradach. Zostaną wznowione dziś rano.