Premier Ewa Kopacz w swoim expose stwierdziła, że przez ostatnie lata trwała personalna nienawiść pomiędzy Donaldem Tuskiem a Jarosławem Kaczyńskim. Prezes PiS w reakcji na te słowa podszedł do szefa RE, podał mu dłoń, a następnie powiedział mu kilka słów.

Foto: Anna Oflus/Parezja.pl

Powiedziałem, żeby nie wierzył, że go nienawidzę i że życzę mu powodzenia – zrelacjonował Kaczyński na konferencji prasowej.  Poseł PiS Jarosław Zieliński stwierdził natomiast na antenie Polsat News, że słowa Ewy Kopacz o „klątwie wzajemnej nienawiści” to prowokacja nowej szefowej rządu. Jego zdaniem problemem nigdy nie był osobisty konflikt na linii Kaczyński-Tusk, ale złe rządy PO-PSL i największa partia opozycyjna krytykuje je nie ze względu na osobę lidera partii, ale z powodu działań.