14 września 1944 Niemcy rozpoczynają natarcie na Górny Czerniaków. Powstańcy zmuszeni zostają do odwrotu z ulicy Czerniakowskiej.

Niemcy zajmują również ulicę Przemysłową i jej okolice. Prawie 400 cywilów zostało spędzonych do portu czerniakowskiego. Tam Niemcy wymordowali młodych mężczyzn, a pozostałych jeńców pognano ku Agrykoli. Nocą na Czerniaków przedostali się zwiadowcy z 1. Armii Wojska Polskiego.

Po przygotowaniu artyleryjskim Niemcy z pomocą czołgów atakują Powstańców na Marymoncie. Wykrwawiające się oddziały przygniecione przewagą wroga opuszczają pozycje i wycofują się na Żoliborz. Wymordowano około 500 cywilów, rannych i personel powstańczego szpitala przy Rudzkiej.

Ponosimy duże krwawe straty i wystrzeliwujemy ostatnie naboje. Od kilku dni nie jemy chleba, głodujemy. Obietnice i ich odwoływanie załamują ducha u żołnierzy i ludności – napisał w meldunku Bór-Komorowski.