We wtorek 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17 oficjalnie rozpoczęło się Powstanie Warszawskie. Dziś obchodzimy 73. rocznicę tego zrywu.

31 lipca 1944 roku przy Pańskiej w Warszawie przeprowadzono odprawę Komendy Głównej AK. Około 17:45 Tadeusz Bór-Komorowski wydał Antoniemu Monter-Chruścielowi ustny rozkaz rozpoczęcia akcji „Burza” w Warszawie 1 sierpnia o godzinie 17.

Wpływ na decyzję miała informacja przekazana przez Chruściela o rzekomym przełamaniu przez wojska radzieckie niemieckiej obrony na przedpolu Pragi. Wieczorem przy Pańskiej pojawili się szef wywiadu KG, szef Oddziału Operacyjnego i szef Oddziału Łączności. Poinformowali, że na praskim odcinku frontu rozpoczęło się właśnie niemieckie przeciwnatarcie. Bór-Komorowski nie zdecydował się jednak na odwołanie rozkazu.

Rozkaz określający dzień i godzinę rozpoczęcia walki został wydany przez „Montera” niedługo przed rozpoczęciem godziny policyjnej, więc zaczęto go sobie przekazywać dopiero dnia następnego rano. Wielu dowódców było zaskoczonych rozkazem, brakowało broni i czasu na wydobycie ze skrytek tej broni, którą dysponowano.

Niestety, pierwsze strzały padły już około godziny 14 przy ulicy Krasińskiego na Żoliborzu. Powstańcy transportujący broń dla oddziału „Żniwiarz” wpadli na patrol niemieckich lotników. Na miejsce wezwano zmotoryzowane posiłki. Przeczesując okoliczne tereny, zaskoczono m.in. grupę powstańców przy Suzina. Pobierali oni właśnie broń w jednej z kotłowni.

Również w kilku innych miejscach pierwsze strzały padły co najmniej pół godziny przed 17. Zniwelowało to efekt zaskoczenia, na który tak liczyli powstańcy. Powstanie trwało 63 dni, zginęło podczas niego nawet 200 tysięcy cywilów, Warszawa została doszczętnie zniszczona.