Dziś w Kijowie miała odbyć się projekcja filmu „Wołyń”, została jednak odroczona. Powodem ma być troska o „porządek publiczny”.

Nowy termin pokazu jest obecnie uzgadniany ze stroną ukraińską, o czym poinformował dyrektor Biura Rzecznika Prasowego MSZ Rafał Sobczak.

Szefowa Instytutu Polskiego w Kijowie Ewa Figel wyjaśniła, że na decyzję tę wpłynęły zalecenia ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, które wystosowało do polskiej ambasady na Ukrainie pismo „usilnie zalecające” stronie polskiej odwołanie przedsięwzięcia w trosce o „porządek publiczny”.

Instytut Polski w Kijowie zgodnie z panującymi w dyplomacji zwyczajami wystosował za pośrednictwem ambasady zaproszenia na pokaz filmu Wojciecha Smarzowskiego do przedstawicieli najwyższych ukraińskich władz, w tym prezydenta, premiera i parlamentarzystów. Ci odpowiedzieli zaleceniem dotyczącym rezygnacji z pokazu.

„Coś takiego zdarzyło się po raz pierwszy. Jestem zdziwiona, że film fabularny wywołuje aż takie emocje, tym bardziej, że strona ukraińska pozbawia się możliwości zapoznania się z tym filmem” – stwierdziła Ewa Figel.

Prawda najwyraźniej boli.