commons.wikimedia.org

Pod wnioskiem o referendum dotyczącym Lasów Państwowych, podpisało się 2,5 mln osób. Koalicja PO – PSL, po raz kolejny pokazała jednak pogardę dla obywateli i odrzuciła wniosek PiS o wprowadzenie do porządku obrad kwestii referendum.

Za wprowadzeniem do obrad wniosku PiS głosowało 202 posłów – głównie z  PiS, SLD, Zjednoczonej Prawicy i Ruchu Palikota. Przeciwko było 240 osób – oczywiście z koalicji PO – PSL. 4 osoby wstrzymały się od głosu.

2 lata temu koalicja PO-PSL postanowiła zdestabilizować zasoby Polskich Lasów Państwowych, a to jest 7, 5 mln ha. W Traktacie Akcesyjnym jest zapisane, że od 1 maja 2016 roku nastąpi wolny obrót ziemia leśną i rolną. W związku z tym poczuliśmy się bardzo mocno zagrożeni – stwierdził w wywiadzie dla portalu wpolityce.pl poseł PiS Jan Szyszko.

Destabilizacja systemu finansowego Polskich Lasów Państwowych – przedsiębiorstwa, które zarządza lasami państwowymi w imieniu Skarbu Państwa to jest nic innego , jak doprowadzenie go do bankructwa – kontynuuje Szyszko, dodając że bankruta zwykle się sprzedaje.

Pod wnioskiem o referendum podpisało się aż 2,5 miliona Polaków ale jak widać dla polityków PO – PSL to nic nie znaczy. W plebiscycie miałyby znaleźć się dwa pytania.

1. Czy jesteś za utrzymaniem dotychczasowego systemu finansowania albo funkcjonowania państwowego gospodarstwa leśnego Lasy Państwowe określonego w ustawie z dnia 28 września 1991 roku o Lasach Państwowych, co zabezpiecza dotychczasową rolę tego podmiotu w wypełnianiu potrzeb narodowych?

2. Czy jesteś za zobowiązaniem rządu do pilnych renegocjacji Traktatu Akcesyjnego w zakresie wolnego obrotu ziemią dla obcokrajowców w Polsce uwzględniając, iż stanowisko rządu do zmiany w traktacie powinno być następujące: zakup polskiej ziemi przez obcokrajowców będzie możliwy od roku, w którym siła nabywcza średniej pensji Polaka będzie stanowiła minimum 90 proc. średniej siły nabywczej mieszkańców pięciu najbogatszych państw Unii Europejskiej?