W piątek 4 marca w Radomiu odbyła się kolejna rozprawa w procesie związanym z próbą otrucia Anny Walentynowicz.

Proces rozpoczął się w grudniu 2015. Pion śledczy IPN w Warszawie oskarżył trójkę byłych oficerów SB o to, że w roku 1981 podjęli działania mające na celu podanie działaczce NSZZ „Solidarność” środka farmakologicznego – furosemidum.

Anna Walentynowicz w październiku 1981 przebywała w Radomiu, gdzie brała udział w spotkaniach z załogami zakładów pracy. Podczas pobytu miała nocować u swojej znajomej, Ewy S., która jak się okazało była TW. Ostatecznie Walentynowicz zmieniła plany i opuściła Radom, unikając zagrożenia.

Według byłego opozycjonisty Andrzeja Jaworskiego, który zeznawał podczas piątkowego procesu, działaczce NSZZ chciano podać nie furosemidum, a rozpuszczone w wodzie cyjankalia. Zgon opozycjonistki miał nastąpić już po wyjeździe z Radomia.

Kolejna rozprawa ma odbyć się 18 marca.