Foto: www.se.pl

Dzisiaj rozpoczęło się pierwsze po wakacyjnej przerwie posiedzenie Sejmu. Donald Tusk wystąpił z propozycjami działań na najbliższe kilka miesięcy.

Premier zapowiedział, że mimimalny wzrost świadczenia emerytalnego i rentowego na rok 2015 ma wynieść 36 zł. Szef rządu stwierdził, że “to oczywiście jest ciągle mało”, ale jest to więcej niz planowano (10 zł) i to wg niego powinno w jakimś stopniu stać się zadośćuczynieniem dla polskich emerytów i rencistów za trudy dnia codziennego. Zmiany ustawowe mają objąć tych emerytów i rencistów, których świadczenie nie przekracza 3300 zł.

Kolejną sprawą, o której mówił Donald Tusk była propozycja zwiększenia ulg podatkowych o 20 proc. na trzecie i kolejne dzieci. W ten sposób rodzina, w której jest troje dzieci przy zarobkach ojca wynoszących 1,7 tys. zł, rodzina ma otrzymać 4,2 tys. zł. zwrotu. W praktyce oznacza to, że na trzecie dziecko ulga wzrośnie z 1 668zł do 2 tys. zł, a na czwarte i koejne dziecko z 2 224 zł do 2,7 tys. zł.

Premier powiedział, że „w 2015 roku nie zwiększymy pułapu wydatków na obronę, utrzymamy go na poziomie procentowym z 2014 r., ale będziemy chcieli uzyskać wskaźnik 2 proc. w roku 2016”. Na 2015 rok przypada bowiem ostatnia część rachunku za samoloty F-16. Podkreślił również, że Polska jest gotowa na podjęcie działań wobec Ukrainy bez narażania na szwank polskiego bezbieczeństwa.

Premier Tusk chce także zwiększenia sił NATO w Polsce.

Im bardziej Polska jest osadzona w strukturach NATO, tym jest bezpieczniejsza wobec konfliktu na Ukrainie – przekonywał.

Według niego zaangażowanie UE oraz NATO w relacjach z Rosją wobec konfliktu na Ukrainie może spowodowac lepsze efekty i większe bezpieczeństwo dla Polski.

Im bardziej Polska jest osadzona w strukturach natowskich, tym bardziej jest bezpieczna, szczególnie w kontekście wydarzeń na Ukrainie – zaznaczył Tusk.

Donald Tusk zapowiada, że Polska będzie wpływać na decyzje UE i NATO, by były zgodne z polskimi oczekiwaniami.

Jako polski rząd będziemy konsekwentnie robić to, co robiliśmy dotychczas – wpływać na politykę UE i NATO, tak by była ona jak najbardziej zbliżona do polskich oczekiwań – oświadczył Tusk, przedstawiając posłom informację na temat planów rządu na najbliższe miesiące.

Szef rządu uważa, że warunkiem polskiego bezpieczeństwa wobec trwającego konfliktu na Ukrainie jest “utrzymanie Polski we wspólnocie międzynarodowej (…) tak, by ta wspólnota zachowywała się możliwie w taki sposób, w jaki my chcemy”.

Na podstawie: radiomaryja.pl