Złe informacje dla przyszłych kierowców. Pod wpływem dyrektywy UE, minister infrastruktury planuje zmiany w egzaminach praktycznych na prawo jazdy.

Urzędnicy w Brukseli, postanowili ustawowo zmniejszyć dopuszczalną emisję CO2, również w transporcie. Oznacza to, że w czasie egzaminu praktycznego na prawo jazdy, kursant będzie rozliczany również z umiejętności tzw. „ekonomiki jazdy”.

Ecidriving zakłada m.in.: wykorzystywanie niskich obrotów silnika. W przypadku samochodów na benzynę, zmiana biegów powinna następować przed przekroczeniem 2,5 tys. obr./min. W przypadku diesli natomiast ma nastąpić przed przekroczeniem 2 – 2,2 tys. obr./min. Specjaliści, podkreślają jednak że nowe przepisy są bardzo umowne a ekojazda jest w istocie nie mierzalna. To znów, będzie dawało gzaminatorom praktycznie nieograniczoną swobodę „oblewania” kursantów. Łatwo domyślić się, że instytucjami które najwięcej zyskają na takiej reformie będą Wojewódzkie Ośodki Ruchu Drogowego.

na podstawie: rp.pl, wp.pl