Komisja Europejska nakazała ustawą, aby każdy rolnik utrzymujący świnie, nawet jedną sztukę na własne potrzeby, musiał ją zarejestrować oraz prowadzić księgę rejestracji.
Obowiązek ten dotyczy od 25 lutego 2016 r. rolników w całym kraju. Nawet jeśli jest jedna swinia w gospodarstwie na własne potrzeby, musi być zarejestrowana w systemie identyfikacji zwierząt (IRZ) prowadzonym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, oraz oznakowana.
Dotychczas (od 2006 r.) utrzymywanie jednej świni na własne potrzeby bez rejestracji było możliwe na mocy odstępstwa od unijnych przepisów, na które zgodziła się KE. Jednak w wyniku audytu dokonanego przez Biuro ds. Żywności i Weterynarii Komisji Europejskiej DG (SANCO) w 2014 r., przeprowadzonego w celu oceny wdrożenia kontroli zdrowia zwierząt w związku z ASF, KE uchyliła to odstępstwo.
Jak poinformowało ministerstwo rolnictwa, podstawowym celem tej regulacji jest ochrona przed rozprzestrzenianiem się ASF. Choroba jest śmiertelna dla świń domowych i dzików, nie jest groźna dla ludzi.
PAP/DK
A dzikich „emigrantow” nie potrafili porzadnie zarejestrowac…
Czy bedzie rowniez trzeba zarejestrowac wszystkie czerwono-teczowe swinie lewackie?
Tak nie mścił się na rolniku nawet Adolf Hitler,jeżeli doczekam dnia,w którym Łunie Łełuropejsiastą trafi szlag,pójdę w geście dziękczynienia do Częstochowy na kolanach(150km.).
Niebawem należy się spodziewać obowiązku kolczykowania kur,pszczół oraz myszy-w imię walki z chorobą
(psychiczną tych idiotów z Brukseli).