Komisja Europejska otworzyła w Brukseli wystawę pod tytułem „Islam to także nasza historia”. KE poprzez wystawę chce zbliżyć Europejczyków i muzułmanów, pokazując wspólne dziedzictwo w obliczu obecnego kryzysu imigracyjnego.
Jak czytamy na oficjalnej stronie Komisji Europejskiej, wystawa „Islam to także nasza historia” kosztowała podatników 2,5 mln euro.
Wystawa ma na celu pokazanie wpływu islamu na historię Europy i pokazanie wspólnego dziedzictwa, aby zbliżyć Europejczyków i muzułmanów w obliczu obecnego kryzysu imigracyjnego. Na wystawie pojawiły się prace artystów z całego świata, którzy nawiązywali m.in. do architektury, medycyny, filozofii, ale także przedstawiali atrapy bomb czy ciała na dnie Morza Śródziemnego – donosi ndie.pl.
Organizatorzy wystawy wyjaśniali również, że muzułmanie po zajęciu półwyspu iberyjskiego wytworzyli bogatą cywilizację w Europie. Nie wspominają jednak nic o takich wielkich postaciach jak Karol Młot czy Jan III Sobieski, którzy w swoich czasach prowadzili intensywny dialog międzykulturowy z przedstawicielami islamu.
„Chcemy jasno powiedzieć Europejczykom, że islam jest częścią europejskiej cywilizacji i że nie jest on importem z ostatnich lat, ale ma swoje korzenie sięgające 13 wieków” – powiedziała historyk Isabelle Benoit w rozmowie z Associated Press.
Jak na ironię losu, wystawa była przekładana od 2016 r. z obawy przed zamachami terrorystycznymi. Finalnie odbyła się 15 września w Brukseli.
ndie.pl
Isabelle Benoit miała rację mówiąc, że Islam „funkcjonuje” w Europie 13 wieków. Nie dopowiedziała tylko, że wyznawcy jego zawsze byli persona non grata w owej Europie – i tak to islam wg niej stał się częścią naszej kultury. Jak wesz na ludzkiej głowie…a odnośnie tłumaczenia nazwy wystawy – brakuje tam słowa”also”, żeby można to było tłumaczyć jako”Islam to także nasza historia”. Powinno być „Islam to nasza historia”. Niby szczegół, a jednak trochę zmienia wymowę tej podłej wystawy.