Bronisław Komorowski nie musi otwierać ust, by się skompromitować. Wystarczy, że siądzie do komputera i uruchomi Tweetera. Tym razem, aktualny prezydent postanowił podzielić się refleksjami na temat katastrofy w Nepalu.
Kilka dni temu, w Nepalu miało miejsce trzęsienie ziemi. W jego wyniku zginęło tysiące osób. Komorowski najpierw złożył kondolencje prezydentowi Nepalu, a później postanowił na Tweeterze podzielić się swoimi emocjami i zaapelować o pomoc ofiarom. Problem w tym, że jak zwykle nie ustrzegł się wpadek – w tym błędu ortograficznego. Wpis brzmiał:
„Wszyscy jesteśmy pod ogromnym wrażeniem katastrofy w Nepalu. Trzeba pomocy całego świata dla nepalczyków”.
Po pewnym czasie, wpis został usunięty.