Deklaracja Ewy Kopacz o przyjęciu do Polski „uchodźców” spotkała się ze sprzeciwem zarówno ze strony obywateli, jak i samorządowców. W takiej sytuacji pani premier postanowiła posłużyć się m.in. Strażą Pożarną.

Głośno jest już nie tylko o naciskach ze strony wojewodów na niepokornych samorządowców. Pojawiają się doniesienia, że w rydwan poprawności politycznej próbuje się zaprząc nawet strażaków.

Szczególną uwagę na sprawę zwraca poseł PiS Jarosław Zieliński, który skierował do pani premier interpelację. Z dokumentu wynika, że Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej usiłuje zmusić komendantów powiatowych/miejskich Państwowej Straży Pożarnej do wytypowania i przygotowania po dwie jednostki OSP z każdego powiatu na pobyt „uchodźców”. W każdej takiej jednostce ma zostać rozlokowanych 50 osób.

Interpelacja

interpelacja__2