Janusz Korwin-Mikke rozpętał kolejną burzę. Tym razem jego wpis na Facebooku dotyczył śp. Lecha Kaczyńskiego.
Janusz Korwin-Mikke od dawna krytykuje PiS i śp. Lecha Kaczyńskiego. Byłemu prezydentowi zarzuca przede wszystkim zdradę poprzez podpisanie Traktatu Lizbońskiego. Polityk uważa, że w ten sposób Polska utraciła suwerenność.
Jarosław Kaczyński zachwalał Traktat Lizboński, PiS głosowało za przeróbką Wspólnoty Europejskiej na Unię, PiS głosowało za Anschlußem do UE, śp. Lech Kaczyński zdecydował o tym swoim podpisem, potem WCzc.Jarosław Kaczyński domagał się (trzykrotnie!) utworzenia silnej armii europejskiej i „silnej Europy opartej o właściwe wartości” – czyli socjalne. No, to p.Jan-Klaudiusz Juncker to właśnie w Bratysławie zapowiedział.
Lecha Kaczyńskiego już spotkała zasłużona kara, ale trzeba rozliczyć Jarosława i Jego zdradziecki gang! – napisał Korwin-Mikke.
Po pewnym czasie wpis został zmodyfikowany.
Lech Kaczyński już za to [psuję tekst wbrew sobie…] kary na Ziemi uniknie – ale trzeba rozliczyć Jarosława i Jego zdradziecki gang! – brzmi obecnie kontrowersyjny fragment.
Całkowicie się z Panem Januszem zgadzam ! W każdej literze !..
Odmawiam Lechowi nawet nazywania go „ś.p.”, bo nie widzę powodu, żeby „święta” miała być swołocz, która wydatnie przyczyniła się do ruiny i LIKWIDACJI POLSKI, MOJEJ OJCZYZNY, którą musiałem opuścić za chlebem, żeby z głodu nie zdechnąć, a za co ta swołocz jeszcze mnie nazwała „NIEUDACZNYM POLAKIEM”.
DRUGA swołocz, Braciszek, ten, z którym kradli ongiś Księżyc – kontynuuje „dzieło” brata bez zająknięcia…
Wszystko…