Janusz Korwin-Mikke zorganizował konferencję prasową, na której odniósł się do decyzji wysłania polskich samolotów bojowych na misję rozpoznawczą przeciwko Państwu Islamskiemu.
Prezes partii KORWiN skrytykował zapowiedź misji rozpoznawczej i uznał ją za stratę czasu. „Państwa zaatakowane przez ISIS, czyli Francja i Stany Zjednoczone, bo ISIS wziął na siebie odpowiedzialność za zamach w Orlando, powinny uderzyć natychmiast i to ze sporą siłą” – powiedział.
„Platforma posyłała ludzi do Iraku, do Afganistanu. PiS prowadzi tę samą politykę, bez żadnych widocznych korzyści. Gdyby Polska chciała ująć się za tymi krajami, zamiast Francji i USA zniszczyć ISIS, to byłoby coś. Posyłanie 200 żołnierzy jest bez żadnego wpływu na wynik walki, natomiast jest to narażenie życia tych ludzi, nie wiadomo po co” – stwierdził.
„Nie widzę powodu, by narażać również polskie samoloty F-16. Dlaczego mają pełnić misję rozpoznawczą? Jeżeli już miałyby lecieć, to niech mogą strzelać. W przeciwnym wypadku jest to jak posyłanie samolotów, żeby je zestrzelono. Jest to kompletnie bez sensu” – podkreślił.
„Na domiar złego, minister Macierewicz posyła te samoloty, twierdząc, że wrogiem nie jest Państwo Islamskie, tylko Rosja. No więc: posyłanie samolotów do walki z Rosją, która walczy z Państwem Islamskim, jest delikatnie mówiąc całkowitym nieporozumieniem” – dodał.
„Z przykrością oświadczam, że PiS kontynuuje politykę wariacką” – podsumował.
mn