Na facebookowym profilu Tygodnika Lisickiego, pojawiło się szokujące zdjęcie. Widać na nim dwa kosze na śmieci służące jako urny. Nie ma informacji, która komisja zastosowała tak skandaliczne praktyki.

Zdjęcie przedstawia dwa kosze na śmieci, które pełnią funkcję urn na głosy. Na obu pojemnikach znajduje się polskie godło, choć na jednym z koszy pieczęć przyklejono akurat na głowie orła, chyba w trosce o to by nie musiał oglądać jak demokracja jest niszczona przez nieodpowiedzialnych ludzi. W lewym rogu widać trzeci, otwarty kosz również z godłem pełniący prawdopodobnie funkcję awaryjną.

Nie podano w jakiej komisji zrobiono to zdjęcie, jednak to nie ma znaczenia. Istotne jest to, że już nie pierwszy raz wybory a więc w teorii święto demokracji traktuje się po macoszemu, jak coś co należy odbębnić i zapomnieć. Dodatkowo profanuje się symbole narodowe, obklejając nimi kosze na śmieci. Na koniec wreszcie, nasuwa się refleksja. Czy skoro nasze głosy lądują w koszach na śmieci, to nie oznacza że w rzeczywistości znaczą tyle co odpadki na wysypiskach?