Foto: Wikimedia Commons

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, podjęła decyzję o zajęciu się skargą na Tomasza Lisa złożoną przez autorów książki „Resortowe dzieci”. Dziennikarz w swoim programie na żywo, określił książkę jako „pełną gówna”.

15 grudnia 2014 roku, w programie „Tomasz Lis na żywo”, dyskusja toczyła się na temat marszu organizowanego przez PiS w rocznicę stanu wojennego. Zaczął Andrzej Celiński, który stwierdził z wyrzutem że w rządzie PiS był Andrzej Kryże. Celiński zarówno sędziemu jak i jego ojcu wypomniał przeszłość PRL-owską. W odpowiedzi Zbigniew Ziobro stwierdził:

Niech pan w takim razie porozmawia o odpowiedzialności za rodzinę ze swoim kolegą red. Michnikiem. Porozmawia pan?

I w tym momencie włączył się prowadzący program, Tomasz Lis:

Ten ostatni argument mi się nie podoba. Choć przyznaję szczerze, że gwałtowna polemika pana Zbigniewa Ziobry też wydaje mi się dość intrygująca, bo nie przypominam sobie, żeby protestował pan przeciwko zabawnej lekturze „Resortowych dzieci” pełnej kłamstw, manipulacji i gówna.

Autorzy książki – Dorota Kania, Jerzy Targalski oraz Maciej Marosz po programie skierowali protesty do prezesa TVP, rady programowej i komisji etyki TVP, a także do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji a także innych organów mających wpływ na kondycję mediów.

KRRiT w odpowiedzi napisała:

Uprzejmie informuję, że w związku ze skargą z 26 stycznia 2015 roku, dotyczącą audycji pt. „Tomasz Lis na żywo” zwróciliśmy się do TVP SA o przekazanie stanowiska wobec przedstawionych przez Państwa Zarzutów.